- Charlie Robertson, 17 lat, dotarł do ćwierćfinału singla chłopców w US Open
- Nie przegrał ani jednego seta w meczach z trzema pierwszymi przeciwnikami na Flushing Meadows
- Nastolatek został zaproszony na treningi z Murrayem do Grecji po tegorocznym Wimbledonie
Dwadzieścia lat po tym, jak Andy Murray zdobył tytuł juniora na US Open, jego podopieczny Charlie Robertson stawia sobie za cel powtórzenie tego wyczynu – z odrobiną pomocy ze strony swojej starszej, „kapryśnej” siostry.
„Byłoby naprawdę fajnie, gdyby kolejny Szkot zrobił to samo, co Andy” – powiedział Robertson.
17-latek z Guthrie, niedaleko Forfar, został wzięty pod skrzydła rodziny Murray. Judy i Jamiego zna od jakiegoś czasu, a tego lata został zaproszony na obóz treningowy po Wimbledonie z Andym w Grecji.
Tutaj, w Nowym Jorku, dotarł do ćwierćfinału imprezy juniorów, nie tracąc ani jednego seta. Trenerką jest jego starsza siostra Kirsty, która ma 23 lata.
„Ona jest bardzo kapryśna, jeśli nie dostaje tego, czego chce” – powiedział Robertson, zapytany, jak to jest mieć siostrę za trenera. „To dobrze, bo ona mówi mi, co mam robić, a ja to robię. A ponieważ nie mówię, to ona mówi mojej mamie, a ja dostaję za to gówno, więc nieważne, co się stanie…
17-letnia brytyjska gwiazdka Charlie Robertson dotarła do ćwierćfinału singla chłopców w US Open
Robertson nie przegrał seta w meczach z trzema pierwszymi przeciwnikami na Flushing Meadows
„Grała w uniwersyteckim tenisie i jest naprawdę dobra pod względem fizycznym. Myślę, że zostanie trenerką tenisa lub trenerką health”.
A co z wyjściem na kort treningowy w Grecji z największym sportowcem w historii swojego kraju? „Byłem bardzo zdenerwowany, kiedy go poznałem”, odpowiedział Robertson. „Ale szczerze mówiąc, jest zabawny. Jest taki zabawny. I sprawia, że czujesz się częścią grupy.
„Pomógł mi w niektórych aspektach mojej gry. To, co powiedział, jest dla mnie, Szkota, bardzo ważne.
'Judy zawsze rozpoznaje wszystkich młodych Szkotów. A bracia Murray uwielbiają widzieć Szkotów, którym wiedzie się dobrze. Jak tylko to zobaczą, chcą pomóc, co jest naprawdę miłe.'
Cóż za niesamowity wzór do naśladowania dla młodego człowieka! Charlie pamięta nawet, jak Murray wygrał swój pierwszy tytuł Wimbledonu w 2013 roku. „Oglądaliśmy mecz na zewnątrz, w moim ogrodzie, w naprawdę ładny dzień” – powiedział. „Miałem wtedy sześć lat”.
Robertson współpracuje z byłym trenerem siłowym i kondycyjnym Murraya, Mattem Little, i jest ubrany w odzież sportową marki Castore, w której ten wielki człowiek jest głównym inwestorem.
Podobnie jak Andy, Charlie ma starszego brata, Harry'ego, który studiuje na uniwersytecie w Edynburgu i jest zapalonym golfistą.
Robertson na zdjęciu z tegorocznego Wimbledonu po treningu z Andym Murrayem (po prawej)
Murray na zdjęciu z 2004 r. ze swoją matką Judy po zdobyciu tytułu chłopców w Flushing Meadows
„Moją szkocką drużyną piłkarską byłby Arbroath” – mówi Roberston o swoich zainteresowaniach poza tenisem. „Jednak oni grają w dość słabej lidze (Scottish League One), a moja angielska drużyna to United, więc oczywiście radzi sobie fatalnie, więc myślę o zmianie”.
„Kiedy poczułem się lepiej, Narodowe Centrum Tenisa jest w Stirling i przeprowadziliśmy się tam dla mojego tenisa” – powiedział. „Mój tata jest rolnikiem i musiał sprzedać swoją farmę, żebyśmy mogli się przeprowadzić. Teraz pracuje dla jednego ze swoich przyjaciół. Myślę, że zajmują się uprawą roślin i warzywami, truskawkami, po trochu wszystkim”.
Truskawki, mówisz? Historia Robertsona jest prawie zbyt idealna, żeby była prawdziwa.
