Strona główna Edukacja Czy sztuczna inteligencja może pomóc studentowi dostać się na Stanford lub Yale?

Czy sztuczna inteligencja może pomóc studentowi dostać się na Stanford lub Yale?

50
0

Scott Lee przeglądał w czerwcu serwis LinkedIn, gdy natknął się na put up zachwalający dokładnie to, czego szukał: maszynę ze sztuczną inteligencją o nazwie Esslo, która ocenia eseje napisane na studia, opierając się na tych, które pomogły studentom dostać się na najlepsze uniwersytety, takie jak Harvard i Stanford.

Lee, scholar Sacramento Metropolis Faculty, który chciał przenieść się do systemu College of California, korzystał z ChatGPT, aby przeglądać swoje eseje rekrutacyjne pod nieobecność przyjaciół i mentorów na terenie kampusu podczas wakacji letnich. Ale podczas gdy ChatGPT „mówiło to, co chciałeś usłyszeć” i nie dostarczało konkretnych poprawek, Lee powiedział, że Esslo podchodził do swoich szkiców z „brutalną szczerością”. Jego esej miał „mocny początek”, jak mu powiedziano, ale nie wykorzystał w pełni jego potencjału. I chociaż jego zajęcia pozalekcyjne były imponujące, nie zagłębiał się w osobisty rozwój, jaki dzięki nim osiągnął, ani w wyzwania, z którymi się zmierzył.

„To jest coś, co mogę wdrożyć, w przeciwieństwie do ChatGPT, który jest bardzo szeroki” — powiedział Lee. Powiedział, że używał Esslo „głównie do moich wczesnych wersji roboczych, gdzie dawał o wiele więcej informacji zwrotnych, więc nie przekazuję czegoś tremendous niedopracowanego moim przyjaciołom i mentorom”, którzy pomogą w ostatecznej wersji.

Lee jest wśród setek studentów, którzy wypróbowują Esslo — którego nazwa jest połączeniem słów „esej” i „ELO”, systemu rankingowego używanego w szachach i e-sporcie. Program jest pomysłem dwóch studentów Uniwersytetu Stanforda, którzy chcą zmierzyć się z tym, co uważają za jedną z najbardziej stresujących części aplikacji na studia: esejem rekrutacyjnym.

Jak to działa

Kiedy początkujący przedsiębiorcy Hadassah Betapudi i Elijah Kim zaczęli szukać potencjalnego projektu start-upowego w branży edukacji i technologii, zaczęli od wypytywania znajomych i rówieśników o największe problemy, z jakimi borykali się podczas aplikowania na studia.

Pojawiły się normalne tematy — na przykład kroki związane z procesem aplikacyjnym i znalezienie czasu na wykonanie zadań. Jednak studenci Stanford szybko zdali sobie sprawę, że sednem problemu nie było znalezienie czasu: chodziło o zniechęcające zadanie napisania wystarczająco dobrego eseju, aby dostać się do najlepszych szkół.

„To, co słyszeliśmy bardzo konsekwentnie w przypadku aplikacji na studia, to to, że studenci nigdy wcześniej nie napisali takiego eseju” — powiedziała Kim. „Było to duże i onieśmielające, a także wyznaczało trajektorię na resztę życia, więc słyszeliśmy dużo stresu z tego powodu — i pomyśleliśmy, że możemy stworzyć coś, co pomoże”.

Kim, obecnie scholar studiów podyplomowych na Uniwersytecie Stanforda, studiujący uczenie maszynowe, zebrał zbiór danych esejów studentów, którzy dostali się na najlepsze uniwersytety, w tym Harvard, Massachusetts Institute of Know-how i Stanford, i wytrenował modele sztucznej inteligencji na tych około 500 esejach. Dołączył również eseje, które zostały przytoczone jako „złe” przykłady na różnych stronach internetowych uczelni i konsultantów ds. rekrutacji.

Każdy uczeń może teraz napisać własne wypracowanie, które podnosi lista sugestii, takich jak unikanie banałów, skuteczne używanie obrazów lub bardziej szczegółowe podejście do szczegółów. Esslo przyznaje również punkty za pisanie, szczegóły, głos i charakter. Istnieje wersja darmowa i płatna — pierwsza z nich daje uczniom rundę edycji wiersz po wierszu dla jednego szkicu, druga z nich daje nieograniczoną liczbę edycji wiersz po wierszu. Za każdą płatną wersję sprzedaną przez Esslo twórcy obiecują, że uczeń w szkole średniej z tytułem I — która zazwyczaj dysponuje mniejszymi zasobami — otrzyma wersję płatną za darmo.

Zarówno Kim, jak i Betapudi szybko stwierdzili, że technologia nie napisze eseju za studenta, ani nawet nie posłuży jako narzędzie do burzy mózgów. Uważają jednak, że może pomóc dopracować esej — zapewniając informacje zwrotne podobne do tych, które można uzyskać od rodzica, doradcy ds. studiów wyższych lub płatnego konsultanta ds. studiów wyższych.

„Chcemy szkolić studentów, aby byli lepszymi pisarzami i szkolić ich w tym, czego szukają uczelnie, zamiast robić to za nich” – powiedziała Kim. „To niczym nie różni się od pokazywania tego nauczycielowi języka angielskiego i proszenia o opinię”.

Inny doradca ds. rekrutacji?

Rick Clark, dyrektor wykonawczy działu zarządzania rekrutacją w Georgia Institute of Know-how, uważa, że ​​sztuczna inteligencja jest odpowiednikiem korzystania z usług konsultanta ds. rekrutacji — z tą różnicą, że jest bardziej przystępna cenowo dla tych, których nie stać na usługi często drogich konsultantów.

„Korzystanie z ChatGPT i kopiowanie i wklejanie spowoduje powstanie okropnego eseju, ponieważ nie będzie on konkretny i szczegółowy, ale korzystanie z [this] aby uzyskać informacje zwrotne? W tym względzie jestem za” — powiedział Clark. „To demokratyzacja zasobów, porad i konsultacji, i jest dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, podczas gdy dorośli czasami śpią lub pracują na drugiej etacie”.

Niewiele uniwersytetów ma zasady dotyczące korzystania z technologii w esejach rekrutacyjnych. Większość z tych, które w ogóle zajmują się AI, wydaje ogólne oświadczenie całkowicie zakazujące korzystania z technologii w procesie rekrutacyjnym.

David Hawkins, dyrektor ds. edukacji i polityki w Nationwide Affiliation for Faculty Admission Counseling, powiedział, że NACAC jak dotąd unika tworzenia jakiejkolwiek polityki dotyczącej dodatkowego generatywnego wykorzystania AI, ponieważ organizacja jest wciąż na „etapie gromadzenia informacji”. Powtórzył pogląd Clarka, że ​​można to postrzegać jako podobne do korzystania z konsultantów ds. rekrutacji, ale dodał, że „najważniejsza ludzka” interwencja pochodzi od samych studentów.

„Mają autentyczną historię do opowiedzenia, a autentyczność jest tym, czego szukają pracownicy komisji rekrutacyjnej” — powiedział. „Niezależnie od tego, czy instytucja zezwala na AI, czy nie — obie strony szukają pewnego wyrazu autentyczności w esejach. To z pewnością nadal zależy od studenta, jeśli chodzi o jakość i głębię tego, co składa”.

Arnold Langat, scholar ostatniego roku na Uniwersytecie Stanforda, który ubiega się o przyjęcie na studia medyczne, powiedział, że Esslo zachęcił go do zastąpienia „kilku wyświechtanych frazesów bardziej osobistymi refleksjami, aby lepiej zaprezentować moją wyjątkową perspektywę”. Mając do napisania ponad 50 unikalnych esejów, użył ChatGPT do burzy mózgów i, podobnie jak Lee, użył Esslo do dopracowania pierwszego szkicu przed przekazaniem go mentorom, przyjaciołom i rodzinie do dalszej recenzji.

Kim i Betapudi mają nadzieję, że Esslo zniweluje niektóre nierówności społeczno-ekonomiczne.

„Każdy uczeń z dostępem do Internetu może znaleźć standardowy kurs przygotowawczy do szkoły średniej lub school'u, ale nadal istnieje ogromna luka w dostępie do wysokiej jakości poradnictwa” — powiedział Kim. „I uważamy, że technologia nadrobiła zaległości i możemy w znaczący sposób tę lukę zamknąć”.

Źródło