Prezydent Egiptu Abd al-Fattah es-Sisi zakończył swoją pierwszą wizytę w Turcji od czasu objęcia urzędu w 2014 r., co stanowi kolejny krok w kierunku zacieśnienia stosunków między oboma krajami po tym, jak jego odpowiednik Recep Tayyip Erdoğan odbył w lutym swoją pierwszą wizytę w Egipcie od 2014 r.
Obaj prezydenci przewodniczyli również pierwszemu spotkaniu Egipsko-Tureckiej Rady Współpracy Strategicznej w środę.
W 36-punktowej deklaracji rada określiła obszary, w których oba kraje zamierzają współpracować, na rok przed setną rocznicą nawiązania stosunków dyplomatycznych między nimi.
Wśród nich znalazło się zobowiązanie do „promowania stosunków gospodarczych i handlowych… w celu zwiększenia wolumenu obrotów handlowych” do 15 mld dolarów, co stanowi potrojenie obecnego rocznego wolumenu obrotów handlowych.
'Wspólne stanowisko'
Na wspólnej konferencji prasowej po wizycie Erdogan i es-Sisi wyrazili zamiar pogłębienia stosunków i współpracy w zakresie szeregu regionalnych kwestii politycznych.
Ministrowie obu krajów podpisali 18 memorandów o porozumieniu w sprawie współpracy w takich dziedzinach jak energetyka, rolnictwo, edukacja, turystyka i transport. Erdogan powiedział, że jego celem jest pogłębienie współpracy z Egiptem w zakresie energii jądrowej i gazu ziemnego.
Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że była mowa o sprzedaży przez Turcję dronów Egiptowi, jednak nie przekazano żadnych oficjalnych informacji na ten temat, poza artykułem w deklaracji, w którym zobowiązano się do „rozszerzenia kontaktów w różnych dziedzinach, w tym w wojsku, bezpieczeństwie i sprawach konsularnych”.
Na płaszczyźnie politycznej obaj przywódcy rozmawiali o współpracy w radzeniu sobie z wojną Izraela w Strefie Gazy.
„Powtarzam wspólne stanowisko Egiptu i Turcji wzywające do natychmiastowego zawieszenia broni i odrzucające dalszą eskalację działań Izraela na okupowanym Zachodnim Brzegu” – powiedział el-Sisi.
Analityk Erdogan Aykac, specjalizujący się w polityce tureckiej na Uniwersytecie w Groningen w Holandii, uważa, że zarówno Turcja, jak i Egipt czują, że tracą kontrolę nad sytuacją w Strefie Gazy i chcą współpracować w celu zwiększenia swoich wpływów.
El-Sisi wspomniał także o zamiarze współpracy na rzecz rozwiązania konfliktu w Libii, kwestii praw do eksploracji gazu we wschodniej części Morza Śródziemnego i wojny domowej w Sudanie.
Dodał, że Turcja i Egipt zgodziły się co do konieczności utrzymania jedności Somalii, nawiązując do secesjonistycznych celów Somalilandu.
Turcja ma ważną bazę w Somalii, a Egipt ogłosił w zeszłym tygodniu zawarcie umowy o wysłaniu broni do Somalii, aby przeciwdziałać wpływom Etiopii w Rogu Afryki.
Pęknięcie
Pięć lat temu taka konferencja prasowa byłaby nie do pomyślenia.
Pierwszym sygnałem poprawy konfliktu, który rozpoczął się w 2013 r., były zdjęcia „historycznego uścisku dłoni” między Erdoganem a el-Sisim podczas Mistrzostw Świata FIFA 2022 w Katarze, które obiegły cały świat.
Po stronie tureckiej zbliżenie wynikało z ogólnej zmiany w polityce zagranicznej od 2020-21. W przypadku Egiptu zbliżenie nastąpiło po pojednaniu z sojusznikiem Turcji, Katarem, na początku 2021 r., co prawdopodobnie uczyniło go bardziej otwartym na możliwości.
Relacje między państwami pogorszyły się, gdy w 2013 r. generał as-Sisi obalił prezydenta Mohammeda Morsiego w wyniku zamachu stanu i rozpoczął represje wobec Bractwa Muzułmańskiego Morsiego.
Erdogan stał się jednym z najbardziej zagorzałych krytyków przejęcia władzy przez as-Sisiego, twierdząc, że nigdy nie uzna go za prawowitego przywódcę Egiptu.
W Egipcie Turcja była postrzegana jako jeden z głównych wrogów jako zwolennik Bractwa Muzułmańskiego, które zostało uznane za organizację terrorystyczną. Oba kraje wydaliły swoich ambasadorów, a relacje zostały zdegradowane.
Wielu członków egipskiej opozycji islamistycznej znalazło schronienie w Turcji, skąd prowadzili krytyczne kanały telewizyjne, często nagłaśniając wezwania do protestów w Egipcie przeciwko el-Sisiemu.
W zamian egipskie media przyjęły z zadowoleniem próbę zamachu stanu w Turcji w 2016 r. i wyraziły ubolewanie z powodu jej niepowodzenia.
Inne kwestie pojawiły się na przestrzeni lat. Jedną z nich był zamiar Turcji, aby w 2019 r. odwiercić gaz ziemny na wodach w pobliżu Cypru. Egipt przyglądał się własnym umowom z Cyprem, aby skorzystać z jego rezerw gazu na morzu.
W konflikcie libijskim Egipt i Turcja poparły przeciwne strony.
Napięcia osiągnęły szczyt na początku 2020 r., gdy wspierane przez Turcję wojska w Libii posuwały się na wschód od stolicy, Trypolisu. El-Sisi ogłosił czerwoną linię, poza którą nie pozwoli na marsz wspieranych przez Turcję wojsk.
Przez chwilę istniała obawa, że Egipt wda się w konfrontację z Turcją w Libii, jednak ofensywa zatrzymała się w mieście Syrta, stanowiącym czerwoną linię as-Sisiego.
Zmiękczanie
Od tego momentu napięcia między Egiptem a Turcją zaczęły stopniowo słabnąć.
Jak wyjaśnił Aykac, wcześniej rola Turcji w regionie była nastawiona na twardą siłę skupioną wokół interesów regionalnych.
Interweniowała militarnie w konfliktach, np. w Syrii, a także wykorzystywała i dostarczała tureckie drony w innych konfliktach regionalnych, np. w Libii, Etiopii i Azerbejdżanie.
Izolowana w wyniku tej polityki i zmagająca się z wewnętrzną presją w związku z pogorszeniem się sytuacji gospodarczej Turcja zdecydowała się na zmianę taktyki – powiedział Aykac.
Turcja zmieniła kurs w sezonie 2020–2021, licząc na to, że powrót do roli ważnego podmiotu regionalnego, który mógłby pełnić rolę pomostu i mediatora, przyniesie jej korzyści.
Jak twierdzi Aykac, sednem tej polityki były miękkie środki, handel i dyplomacja, a jej celem było zbliżenie regionalne, poprzez zmianę „sztywnej, jednostronnej polityki zagranicznej na bardziej płynną, skoncentrowaną na współpracy”.
W 2021 roku Turcja nakazała arabskim kanałom działającym w kraju złagodzenie krytyki wobec el-Sisiego, powiedział wówczas egipski opozycjonista Ayman Nour.
Na początku 2023 roku w Turcji aresztowano 50 Egipcjan pod pretekstem zaostrzenia przepisów wobec cudzoziemców przybywających bez wiz.
Egipskie media i komentatorzy poinformowali, że wśród aresztowanych znaleźli się działacze egipskiej opozycji, i uznali to za część pojednania.
W lipcu 2023 r. Egipt i Turcja odnowiły stosunki i ponownie mianowały ambasadorów w stolicach drugiej strony, wyrażając nadzieję, że będzie to początek nowego, korzystnego rozdziału w stosunkach między nimi.