Ptaki, które wypełniają nasze poranki śpiewem, a nasze parki i ogrody kolorami, znikają z naszych miast, naszych nowych badanie znalazł.
Przebadaliśmy 82 gatunki ptaków w 42 typach krajobrazu w Brisbane. Zakres krajobrazów obejmował parki, rezerwaty bushland oraz obszary przemysłowe i mieszkalne.
Nasze ustalenia były jasne: urbanizacja, w szczególności wzrost infrastruktury budowlanej i utrata terenów zielonych, wiązały się ze spadkiem populacji ptaków, które uważamy za najbardziej atrakcyjne. Innymi słowy, wiele kolorowych ptaków o słodkich pieśniach odchodzi lub wymiera. Obejmują one wiele mniejszych gatunków, które są jednymi z najbardziej dotkniętych przez rosnącą urbanizację.
Piękno może zależeć od punktu widzenia patrzącego, ale wcześniej badania pokazał, że gatunki o jaskrawych kolorach, kontrastowych wzorach kolorów i melodyjnych odgłosach są postrzegane jako atrakcyjne. Ich widzenie i słyszenie może poprawić nasz nastrój. W miarę jak miasta się rozrastają i wpychamy więcej ludzi do istniejących obszarów miejskich, ryzykujemy utratą żywego, naturalnego ptactwa, które pomaga uczynić życie miejskie przyjemnym.
Co jest przyczyną zaniku tych gatunków?
Za spadek liczebności małych, kolorowych i melodyjnych ptaków odpowiada szereg czynników. Liczne naciski na te gatunki obejmują utratę siedlisk i fragmentację, gdy teren jest oczyszczany pod zabudowę i drogi.
Konkurencja ze strony agresywnych ptakówtakich jak hałaśliwi górnicy (Manorina melanocephala), ma również szczególnie poważny wpływ na małe gatunki zależne od lasów. Należą do nich liczne ptaki, które uważamy za najbardziej atrakcyjne.
Do gatunków narażonych w Brisbane należy gerygone białogardły (Gerygone olivacea). Znany ze swoich uderzających kolorów i charakterystycznych odgłosów, jest jednym z gatunków wypieranych z naszych miast. Z najbardziej zurbanizowanych obszarów, które badaliśmy, znikają również delikatne gatunki, takie jak szkarłatny miodojad (Myzomela krwista) i złoty gwizdek (Mięsień piersiowy).
Krajobrazy o małej liczbie gatunków nadal są siedliskiem niektórych gatunków o cechach, które ludzie uważają za „atrakcyjne”. Należą do nich papużka tęczowa (Trichoglossus haematodus) i pliszkę smolistą (Rhipidura leucophrys). Większe gatunki przystosowane do życia w mieście, takie jak srokacz srokaty (czerwończyk pospolity) i sroka australijska (Gymnorhina tibicen), również mają melodyjne odgłosy, które sprawiają nam radość.
Jednak złe projektowanie urbanistyczne sprawia, że nasze miasta tracą bogactwo i różnorodność pięknych śpiewów ptaków oraz kolorów, którymi kiedyś cieszyli się ich mieszkańcy.
Nie tylko piękno tracimy
Miasta w całej Australii rosną. Prognozuje się, że południowo-wschodni Queensland, gdzie przeprowadziliśmy nasze badania, zyskać dodatkowe 2,2 miliona ludzi do roku 2046.
Gdy jest źle zaplanowana, ekspansja miejska zmniejsza i fragmentuje siedliska. Oznacza to, że żywa, kolorowa natura zostaje zastąpiona przez nudne, ponure szarości.
Obecność różnorodnych gatunków ptaków na obszarach miejskich ma kluczowe znaczenie dla zachowania bioróżnorodności. Nasze miasta są domem dla ogromnej różnorodności gatunków, w tym zaskakująco duża liczba gatunków zagrożonych.
Ochrona tych atrakcyjnych gatunków ptaków mogłaby również wzmocnić połączenia między ludźmi a naturąUtrata tych wyjątkowych, kolorowych gatunków o niepowtarzalnych odgłosach oznacza utratę możliwości doświadczenia pełnego piękna natury.
Brak różnorodnych gatunków ptaków w miastach wskazuje również na szerszy drawback: utratę podstawowych usług ekologicznych i kulturowych, jakie te gatunki zapewniają. Ptaki te zapylanie roślin, rozsiewanie nasion i zwalczanie szkodnikówUsługi te są niezbędne dla zdrowia ekosystemów w naszych miastach.
Utrata tych ptaków może również skutkować zmianą punktu odniesienia, w którym my i przyszłe pokolenia przyzwyczaimy się do oglądania jedynie ograniczonego obrazu natury. Rezultatem może być „wygaśnięcie doświadczenia”, ponieważ rzadsze codzienne kontakty z naturą prowadzą do emocjonalnego odłączenia się od świata przyrody.
Jak możemy przywrócić tę naturalną radość w miastach?
Planowanie urbanistyczne ma moc przywrócenia żywych, kolorowych ptaków do naszych miast. W ten sposób może wzbogacić nasze codzienne życie i więzi z naturą w miejscach, w których żyjemy i pracujemy.
Przemyślane projekty miejskie może nadać priorytet bioróżnorodności i ochronie siedlisk. Nasze badania pokazują, że może to sprzyjać bardziej zróżnicowanym i atrakcyjnym społecznościom ptaków, nawet w gęsto zabudowanych obszarach.
Utrzymywanie miejskich rezerwatów buszu, które chronią rodzimą roślinność, jest ważne, ale możemy również pomóc na inne sposoby. Proste działania, takie jak sadzenie różnych krzewów i drzew w ogrodach i parkach, mogą tworzyć kieszenie rodzimego siedliska, które pozwalają kolorowym i melodyjnym ptakom na rozwój. Oprócz upiększania naszych miejskich przestrzeni, działania te tworzą „zielone korytarze”, które wspierają przemieszczanie się dzikich zwierząt, pomagając w ten sposób zachować różnorodność biologiczną.
Sposób, w jaki ludzie postrzegają i wchodzą w interakcje z naturą, jest bardzo osobisty. Gatunki odporne na warunki miejskie, takie jak sroki i sroki, są cenne identical w sobie i odgrywają istotną rolę w ekosystemach miejskich. Jednak ostrożne projektowanie naszych miast może otworzyć drzwi do doświadczania szerszej gamy zadziwiającego ptactwa.
Nie chodzi tylko o zachowanie tego, co mamy, ale o aktywne wzbogacanie przestrzeni miejskich, aby ponownie powitać gatunki, które wypełniają nasze życie kolorem, pieśnią i radością.
-
Andres Felipe Suarez-Castro jest pracownikiem naukowym, modelowanie ekologiczne, Griffith College. Rachel Oh jest pracownikiem naukowym podoktoranckim, Centre for Biodiversity and Conservation Science, College of Queensland. Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w Rozmowa