Angela Rayner poparła działania policji mające na celu jak najszybsze wszczęcie postępowania karnego przeciwko osobom odpowiedzialnym za katastrofę w Grenfell Tower.
Wicepremier i minister mieszkalnictwa stwierdził, że „należy ponieść konsekwencje” za zaniedbania, które doprowadziły do śmierci 72 osób w pożarze londyńskiego wieżowca w 2017 r.
Siedmioletnie publiczne dochodzenie zakończyło się w środę druzgocącym raportem, w którym stwierdzono, że wszystkich zgonów można było uniknąć, a winę za nie zrzucono na „dziesiątki lat zaniedbań” ze strony rządu centralnego i rażące zachowanie kilku wielomilionowych agency zaangażowanych w remont wieżowca.
Policja jest pod presją przyspieszenia śledztwa.
Zapytany w Sky Information, czy ludzie powinni iść do więzienia z powodu tych ustaleń, Rayner powiedział: „Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której sprawiedliwość jest opóźniana, bo jest to odmowa sprawiedliwości, więc tak szybko, jak to możliwe, policja metropolitalna przeprowadzi dochodzenie, a my musimy wesprzeć ten proces”.
Dodała, że zadaniem rządu jest „zapewnienie kontynuacji śledztwa i udzielenie im wszelkiego niezbędnego wsparcia”.
Naciskany, czy ludzie powinni iść do więzienia, Rayner powiedział w programie Immediately w BBC Radio 4, że „powinny być wyciągnięte konsekwencje”.
„Policja Met [are] robią wszystko, co w ich mocy, aby doprowadzić do zakończenia śledztwa i uzyskania wyników, tak aby ludzie mogli je zobaczyć” – powiedziała.
Rayner powiedziała, że chce, aby policja metropolitalna i Prokuratura Generalna działały „tak szybko, jak to możliwe” po zakończeniu dochodzenia, któremu przewodził emerytowany sędzia Sir Martin Moore-Bick.
Moore-Bick odkrył, że firmy produkujące materiały palne wykorzystywane w wieży – Arconic, Celotex i Kingspan – „uczestniczyły w celowych i długotrwałych strategiach mających na celu… wprowadzenie rynku w błąd”.
Zidentyfikował niekompetencję, „lekceważącą” postawę i „ukrywanie” nieprawidłowości, a także stwierdził, że obawy mieszkańców Grenfell dotyczące bezpieczeństwa zostały zignorowane przez lokalne władze i właściciela budynku.
Zapytany, czy rząd może stanąć przed sądem za swoje zaniedbania, Rayner powiedział: „Prowadzone śledztwa zostaną przeprowadzone. A jeśli ktokolwiek zamieszany w przestępczość znajdzie odpowiedź, policja to zbada”.
Stwierdziła, że postęp w zabezpieczaniu innych budynków był zbyt powolny i że „nie do przyjęcia” jest to, że siedem lat po katastrofie nadal istnieją domy z niebezpieczną okładziną.
„Nie jestem zadowolona z tempa. Od kiedy objęłam stanowisko, jasno powiedziałam, że to niedopuszczalne” – powiedziała Instances Radio.
Przyznała, że ludzie nadal mieszkają w budynkach, które mogą nie być bezpieczne, mówiąc BBC Breakfast: „Wszystkie budynki w Wielkiej Brytanii mogą mieć jakąś awarię. Nie mogę zagwarantować w 100%, że każdy budynek w Wielkiej Brytanii będzie w 100% bezpieczny.
„Mogę jednak powiedzieć, że podjęto działania mające na celu zapewnienie procedur ewakuacji w razie pożaru, a w przypadku konieczności pełnienia dyżuru straż pożarna opracowała procedurę mającą na celu zapewnienie bezpieczeństwa ludzi”.
Dodała, że trwają prace „mające na celu zapewnienie jak największego bezpieczeństwa budynków” oraz że „obowiązki właścicieli budynków i organów regulacyjnych mają na celu zapewnienie, że możemy zapewnić ludziom jak największe bezpieczeństwo”.
Dziesiątki strażaków zostało wezwanych do gaszenia pożaru wieżowca w Catford, w południowo-wschodnim Londynie, w środę, niecałe dwie godziny po opublikowaniu raportu o pożarze Grenfell Tower. Brygada poinformowała, że wszyscy mieszkańcy zostali bezpiecznie ewakuowani i nie ma doniesień o żadnych obrażeniach.